Style Pływackie Cz. 2
Style Pływackie Cz. 2
2. Style pływackie: styl klasyczny (żabka)
Żabka to najpopularniejszy styl pływacki wśród amatorów. Niestety, sposób pływania najczęściej widywany na basenach nie ma zbyt wiele wspólnego z klasyczną wersją tego stylu. W prawdziwej żabce wynurzamy i chowamy głowę pod wodę, a nie trzymamy ją stale zadartą do góry. Ruchy rąk nie są też tak zamaszyste – w momencie wynurzania się zbliżamy łokcie do tułowia, a dłonie układamy jak do modlitwy, co pozwala łatwiej wybić się nad powierzchnię wody. Kolejny ruch – szybkie wyprostowanie ramion powoduje, że całe ciało ponownie się zanurza.
Także praca nóg jest dosyć specyficzna – nie rozszerzamy kolan maksymalnie na boki, lecz robimy tylko delikatny rozkrok podciągając stopy w kierunku pośladków. Żabka nie jest odpowiednim stylem dla tych, którzy poprzez pływanie chcą zniwelować bóle pleców i wzmocnić mięśnie przykręgosłupowe. Tak naprawdę, stosując nawet klasyczną technikę tego stylu, zmuszamy ciało do wykonywania ruchów w nienaturalnych płaszczyznach. Cierpi na tym szczególnie odcinek szyjny i lędźwiowy kręgosłupa. Co więcej, żabka bardzo dobrze rozwija mięśnie klatki piersiowej, ale praktycznie wcale nie angażuje do pracy mięśni grzbietu. Długotrwałe pływanie tym stylem prowadzi więc do dysproporcji w budowie sylwetki, co można zauważyć u profesjonalnych żabkarzy.
Unikaj żabki dyrektorskiej
Żabka dyrektorska (zwana też krajoznawczą, żabką obserwatorką) to błędny wariant klasycznej żabki, w którym głowa stale znajduje się nad powierzchnią wody. Częste pływanie w ten sposób to prosta droga do nadwyrężenia kręgów szyjnych, a w konsekwencji powstania zwyrodnień w tej części kręgosłupa, które mogą mieć poważne następstwa (bóle karku, drętwienie rąk, zawroty głowy). Żabka dyrektorska nie wpływa też dobrze na odcinek lędźwiowy kręgosłupa powodując, że dolna część pleców pozostaje w stałym napięciu.
Zamiast żabki dyrektorskiej lepiej wybrać styl grzbietowy – jest łatwy w nauce, a przy tym najzdrowszy dla kręgosłupa.