Niezbędnik rodzica. Dziecko na plaży.
Zbliżają się wakacje, a jak wakacje to bardzo często również plażowanie!
My Rodzice zasłużyliśmy na to jak nikt inny! Przed nami wspaniały czas!
Aby nasze kochane pociechy były bezpieczne, dobrze się bawiły, a dla nas był to rzeczywiście czas odpoczynku, warto wcześniej zorientować się co z podanych propozycji koniecznie zapakujecie do plażowej torby oprócz cennej umiejętności nauki pływania, którą zdobywaliście przez cały rok.
Część to typowy niezbędnik, a niektóre gadżety ułatwiające odpoczynek, w zależności od wieku Waszych dzieci z pewnością znajdziecie coś dla siebie:) Taka ściągawka przyda się każdemu rodzicowi!
- Krem z filtrem (niezbędnik). Pamiętajmy, że skóra dziecka jest bardzo delikatna. Pierwszą warstwę kremu nakładamy jeszcze przed wyruszeniem na plażę, a planując dłuższy i aktywny pobyt przyda nam się również na miejscu. A więc dobieramy odpowiedni preparat i w drogę!
- Strój kąpielowy (niezbędnik) do pływania ale i opalania, bądź inne plażowe wdzianko, które ochroni przed słońcem ale i odrobinę przed wszędobylskim piaskiem. Wybór jest ogromny są również dostępne stroje i koszulki z ochroną UV. Warto nie pomijać tego punktu, bo nie jest bez znaczenia co wybierzemy. Odzież stanowi dla naszych dzieci również warstwę ochronną.
- Nakrycie głowy (niezbędnik). Czapek, kapeluszy, chusteczek mamy na rynku do wyboru do koloru. Warto jednak zwrócić uwagę aby szczególnie to dla Maluchów osłaniało ono nie tylko główkę, ale i kark dziecka, bo to miejsce łatwe do poparzenia słonecznego.
- Niezbędnik pielęgnacyjny dla młodszych, czyli pieluszki, chusteczki nawilżane. Warto również wziąć woreczki na zużyte pieluszki.
- Koc, ręczniki plażowe (niezbędnik). Warto pomyśleć o szybkoschnących po pływaniu w morzu, które dodatkowo zajmują mniej miejsca i są po prostu lżejsze, co przy niesieniu plażowego ekwipunku nie jest bez znaczenia. Co do koca, oczywiście mogą wystarczyć nam ręczniki kąpielowe, a dla tych co jednak wolą konkretne podłoże mamy wybór przeogromny. Możecie zabrać po prostu duży koc czy kapę, a można zakupić specjalny koc, którego materiał pozwoli łatwo wytrzepać piasek, wytrzeć rozlaną wodę, a nawet zrobić z niego wygodną torbę zawieszaną na ramię.
- Przekąski i woda mile widziane czy to nad basenem czy na plaży. Na prawdę warto wymienić wszystkie soczki na wodę, bo słodkim napojem ciężko zaspokoić pragnienie. Przekąski mogą być różne w zależności od preferencji dziecka, trzeba tylko zwrócić uwagę, żeby były odporne na wysokie temperatury. Mogą się tu przydać plastikowe pojemniczki, w które łatwo przygotujemy posiłek i ochronimy go przed piaskiem.
- Opaski bezpieczeństwa, bądź inny sposób na oznakowanie pociechy numerem Waszego telefonu. Tłum ludzi na plaży, brak wyraźnych dla dziecka punktów odniesienia sprawia, że łatwo o stratę orientacji, w którą stronę do „bazy”. Jeśli dziecko jest starsze można zatroszczyć się o naukę numeru telefonu jednego z rodziców, ale pamiętajmy, że ostrożności nigdy za wiele, a w sytuacji stresowej nie trudno o zapomnienie, czy pomyłkę choć w jednej z cyfr. Za granicą może być dodatkowo do pokonania bariera językowa, a zapisane cyfry łatwo będzie rozszyfrować w każdym języku.
- Namiot, albo parasol. Trochę cienia się przyda, a na plaży zwykle o niego dosyć trudno. Szczególnie przydatny okaże się w czasie drzemki, ale nie tylko. Ochroni przed słońcem, ale gdy trzeba również przed wiatrem.
- Nocnik turystyczny. Dla młodszych dzieci idealne rozwiązanie gdy do toalety daleko, a potrzeba jest „na już”. Nocniki są jednorazowe, albo wielokrotnego użytku z wymiennymi wkładami. Dzięki temu łatwo i szybko pozbędziemy się zawartości. Dodatkowo na plaży raczej trudno o toaletę, z której nasze dziecko będzie mogło spokojnie i bezpiecznie skorzystać bez obaw co do higieny miejsca.
- Zabawki. Fajnie jak możemy razem pograć w piłkę, albo przesypiamy piasek, czy też wodę przelejemy przez konewkę. Niby drobiazgi, ale mogą znacząco wydłużyć czas dobrej zabawy. Co jest jak najbardziej pożądane. Dbajmy jednak o umiar, wybierzmy takie które nie zajmują zbyt dużo cennego miejsca, ale będą też na tyle proste, że zainspirują dziecko do kreatywnej zabawy, przecież to co najważniejsze będzie – piasek i woda. Reszta ma tylko dać większe możliwości do eksploracji świata.
- Dmuchany basenik, szczególnie sprawdzi się u najmłodszych, ale nie tylko. Zapytacie po co? Przecież nad Morzem wody nie brakuje. Zastanówcie się jednak, na prawdę może ułatwić Wam odpoczynek. Nie wpuścimy przecież dziecka samego do Morza, a tym sposobem dziecko może wspaniałe korzystać z wodnego ochłodzenia i świetnie się bawić podczas gdy my beztrosko leżymy i np. Czytamy ulubioną książkę. Obie strony będą zadowolone!
- Torba/ koszyk, bądź cokolwiek co pomieści wszystkie nasze plażowe skarby. Ważne żeby była pojemna, lekka i z wygodnym uchwytem.
No to gotowe! Torba spakowana?
Na koniec rzecz ostatnia, ale najważniejsza: zdrowy rozsądek. Nad wodą nie spuszczaj dziecka z oka, nawet te które już całkiem dobrze sobie radzą z pływaniem na basenie. Morze to fale, zróżnicowane dno…. nigdy dziecko same nie będzie w nim bezpieczne! Świetnie jeśli pozwalacie dziecku na samodzielność i nie chodzicie za nim krok w krok, ale plaża to dość specyficzne miejsce i ostrożności tu nigdy za wiele.
A przed pierwszym wyjściem porozmawiajcie z Waszymi pociechami o tym jak mają się zachować gdy stracą Was z oczu, co gdy fala ich przewróci, jak zachować się w stosunku do podejrzanej obcej osoby, a przede wszystkim jak zapobiec tym i wielu innym niebezpieczeństwom na plaży. To będzie cenna lekcja o którą trudno w szkole.
Niech wakacje będą dla nas czasem odpoczynku i świetnej zabawy, ale przede wszystkim niech to będzie bezpieczny czas! Czekamy z ciekawością na Wasze pływackie wakacyjne zdjęcia 😉
Zapraszamy do śledzenia naszego fanpage’a!
www.facebook.com/polskaakademiaaktywnegorozwoju