Ostatnio mówiliśmy o przygotowaniach do triathlonu i dziś chcemy trochę pozostać w tym temacie. Jednym z najważniejszych czynników, decydujących o powodzeniu w tej dyscyplinie jest szybkość. Co więc w pływaniu wpływa na tę szybkość? Jakie mięśnie odpowiadają za to, z jaką prędkością pływamy? No to zaczynamy.
Początek roku zwykle łączy się z silnymi postanowieniami i wyznaczaniem celów. Często jest to związane ze sportem i osiąganiem coraz lepszych wyników, przełamywaniem swoich słabości i wzmacnianiem charakteru. Będąc zapalonymi cyklistami, biegaczami czy pływakami często myślimy o tym, by te dyscypliny połączyć i wziąć udział w triathlonie. Coraz więcej z nas zdobywa się na uczestnictwo w tej niełatwej jednak dyscyplinie.
Wizyta na basenie to rozrywka, która zyskuje coraz więcej fanów. To idealne miejsce na wypoczynek połączony z aktywnym sposobem spędzania wolnego czasu. Największą zaletą zajęć na basenie, o której zapewne każdy wie, jest to, że w żaden sposób nie jesteśmy uzależnieni od warunków jakie panują na zewnątrz. Pływanie to najbardziej uniwersalna dyscyplina, którą można – a nawet powinno, uprawiać się cały rok!
Wiele razy mówiliśmy już tu o zaletach pływania. Wskazywaliśmy też, że jest to sport praktycznie dla każdego: przedszkolaków ludzi starszych, ludzi otyłych, a także tych po kontuzjach czy zabiegach. Na uniwersalność tej dyscypliny wpływa między innymi gęstość wody i stawiany przez nią opór. Dzięki czemu zapobiegamy przeciążeniu stawów podczas pływania.
Wiedzę to posiada już wielu z nas, co niestety może zaprowadzić nas na manowce. Jest to bowiem dyscyplina bezpieczna, ale i wymagająca przygotowania w postaci rozgrzewki. Dziś więc zajmiemy się tym tematem.
Mamy nadzieję, że ostatnio udało się Was przekonać do podjęcia postanowień noworocznych związanych z rozpoczęciem nauki pływania lub jej kontynuacją. Dziś powiemy Wam kilka słów na temat bezpieczeństwa pływania na basenie. Jeśli bowiem chcemy siebie lub tym bardziej nasze dzieci, zapisać na naukę pływania to właśnie kwestia bezpieczeństwa jest dla nas jedną z najważniejszych.
Nasze dzieci na pewno już się nie mogą doczekać nadchodzących ferii. Musimy pamiętać, że aby się prawidłowo rozwijać, utrzymać zdrowie, zdobywać umiejętności społeczne nasze pociechy oprócz podręczników szkolnych potrzebują także uprawiać sport, zażywać świeżego powietrza, zabawy, dziecięcej radości i towarzystwa…
Strach przed wodą jest sprawą dość powszechną. Mimo to nie powinno się go bagatelizować. Może bowiem nas bardzo ograniczyć w robieniu postępów w nauce pływanie lub w ogóle powstrzymać od podjęcia prób nauczenia się tego sportu. A tego przecież nie chcielibyśmy ani dla nas, ani dla naszych dzieci. Dlatego też postanowiliśmy dziś zajrzeć temu strachowi prosto w oczy i znaleźć na niego sposób.
Nowy rok szkolny to czas, gdy rodzice planują także dodatkowe zajęcia dla swoich maluchów. Mamy nadzieję, że niektórzy z Was rozważają także zapisanie dzieci na naukę pływania. Aby Was do tego przekonać, podsyłamy garść zalet tego sportu.
Dziś niestety będziemy Was trochę straszyć, ale to tylko dla Waszego dobra! Tylko w maju utonęło w Polsce 68 osób, z czego aż 10 w samo Boże Ciało. Ta statystyka wręcz zatrważa, dlatego dziś poświęcimy chwilę, aby przyjrzeć się najczęstszej przyczynie utonięć, a jest nią: alkohol.
W poprzednim artykule wspominaliśmy już o bardzo istotnym aspekcie związanym z pływaniem, jakim jest bezpieczeństwo. Jest ono równie istotne dla tych, którzy już umieją pływać, jak i dla początkujących w tym sporcie. Tych pierwszych bardzo często gubi brawura, tych drugich brak umiejętności. W tym kontekście pamiętajmy, żeby zawsze wybierać te kąpieliska, które są strzeżone.
Wydawałoby się, że temat doboru odpowiedniego stroju na basen nie powinien budzić większych wątpliwości. Rynek jednak zasypuje nas różnorodnymi ofertami. Tym samym po ludzku trochę „głupiejemy”. Zadajemy sobie pytania z tematu dzisiejszego artykułu, czyli: w czepku czy bez? Już teraz możemy stanowczo odpowiedzieć: w czepku.
Niejednokrotnie pisaliśmy już o tym, jak bardzo duży wpływ na prawidłowy rozwój naszych dzieci ma nauka pływania. Poprawia wady postawy i im zapobiega, poprawia wydolność całego organizmu, uruchamia prawie wszystkie partie mięśni, chroni stawy i można by tak długo wymieniać. Gdy więc już podejmiemy słuszną decyzję o zapisaniu dziecka do szkoły pływania, to jednak czasami pojawia się problem z namówieniem do tego samego zainteresowanego.
